sobota, 21 stycznia 2012

oeufs benedict by moi.

 Lubię celebrować niedzielne poranki. szczególnie za możliwość przygotowania śniadania,
o którym myślę cały tydzień! lubię tą narastającą chęć na zjedzenie dopieszczonego w przygotowaniach posiłku, na które przed pracą (zazwyczaj wcześnie rano) nie niedosyt czasu.
a co to za przyjemność śniadania w pośpiechu? nie, dziękuję- ja smakuję. smakujmy razem!


                                           Oto fotograficzna instrukcja przygotowania :

                                        
                                           szynkę zapiekam przez kilka minut w piekarniku



                                           sos hollandaise najlepiej smakuje przygotowany
                                           na ciepło. najławiej w tzw. kąpieli
                                           sekretem przygotowania jaj w dobrej formie jest
                                           dodanie kilku kropel octu winnego do wrzącej
                                           wody oraz wbicie jajka jak najbliżej wody.
                                           dlatego ja, przygotowuję po 1 jaku w szerokim
                                           rondlu z teflonu.  efekt znakomity.



                                           wspaniale. wyszły takie jak sobie tego życzyłem!
                                           życzę i Wam!
                                          śniadania przy pięknej pogodzie za oknem.
                                          będzie pysznie!

2 komentarze: