o którym myślę cały tydzień! lubię tą narastającą chęć na zjedzenie dopieszczonego w przygotowaniach posiłku, na które przed pracą (zazwyczaj wcześnie rano) nie niedosyt czasu.
a co to za przyjemność śniadania w pośpiechu? nie, dziękuję- ja smakuję. smakujmy razem!
szynkę zapiekam przez kilka minut w piekarniku
sos hollandaise najlepiej smakuje przygotowany
na ciepło. najławiej w tzw. kąpieli
sekretem przygotowania jaj w dobrej formie jest
dodanie kilku kropel octu winnego do wrzącej
wody oraz wbicie jajka jak najbliżej wody.
dlatego ja, przygotowuję po 1 jaku w szerokim
rondlu z teflonu. efekt znakomity.
wspaniale. wyszły takie jak sobie tego życzyłem!
życzę i Wam!
śniadania przy pięknej pogodzie za oknem.
będzie pysznie!